Sutherland: Mam w nosie krytykę

2008-12-06 12:30

Donald Sutherland (73 l.) jest cenionym i doświadczonym aktorem. Dlatego reżyserzy boją się wytykać mu błędy. Tymczasem on ceni krytyczne uwagi.

- Po jednej ze scen musiałem powiedzieć Donaldowi, że trochę przesadza z ekspresją. Bardzo bałem się mu to wytknąć, ale gdy już to zrobiłem, zrozumiałem, że dzięki takim szczerym uwagom aktorzy uczą się ufać reżyserowi - wspomina Joe Wright, reżyser, który pracował z aktorem na planie "Dumy i uprzedzenia".

Sam Donald Sutherland jest zdania, że opinie na temat jego ról wiążą się z wykonywanym zawodem.

- Zdaję sobie sprawę, że grywam w lepszych i gorszych produkcjach. Jedni cenią mnie za takie filmy jak "Duma i uprzedzenie", inni mnie cenią za rolę, którą zagrałem w serialu "Seks, kasa i kłopoty", a dla mnie to była po prostu ciekawa propozycja - mówi aktor.

- Oczywiście ktoś może powiedzieć, że rola, którą gram w tym serialu nie jest udana, a mój bohater, czyli Tripp, jest bezpłciowy. Ma prawo tak twierdzić, ale to jest tylko i wyłącznie jego opinia, ja... mam ją w nosie - dodaje z uśmiechem Donald Sutherland.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają