Nasza Doda brylowała podczas filmowej imprezy w Monako i zaprezentowała się w trzech eleganckich, ale i seksownych kreacjach. Ostatnia z nich, uszyta z 11 metrów ciemnozielonego jedwabiu, zrobiła największe wrażenie. Przed obiektywem młodego, zdolnego fotografa Piotra Serafina w czasie zaledwie 15 minut Doda pozowała co najmniej jak do okładki amerykańskiego „Vogue’a”.
Na imprezie poświęconej platformie UseCrypt wokalistka ogłosiła, że rusza ze swoimi warsztatami motywacyjnymi i psychologicznymi. Na taki projekt fani Dody czekali od lat.
– Od września ruszam z moimi autorskimi warsztatami, które przygotowałam wraz z panią psycholog. Swoją drogą psychologia zawsze była moją ogromna pasją! Co tydzień przez godzinę będę się z wami spotykać w serwisie UseCrypt – ogłosiła fanom. – Jest coś, co zawsze sprawia, że spadam na cztery łapy i kocham życie. I tego na podstawie moich życiowych wzlotów i upadków chcę was nauczyć – dodała.
Piątkowy "Super Express", w którym pokazaliśmy piękne zdjęcia Dody i opisaliśmy jej wizytę w Monako, wpadł w ręce mamy piosenkarki, pani Wandy Rabczewskiej. Kobieta jest zachwycona swoją córką, jej urodą, talentami i dokonaniami. Zawsze z wielką klasą komentuje to, co dzieje się wokół Dody. Gdy przeglądała gazetę, nagrała na wideo swoją reakcję, a rozbawiona Doda umieściła je w sieci.
Pani Wando, dziękujemy za cudowny przegląd prasy. Mamy nadzieję, że nie ostatni!
"Super Express" pozdrawia!