Mama Ginekolog, czyli Nicole Sochacki-Wójcicka od lat działa w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją prawie 1 mln osób, prowadzi swoją markę Roger Publishing, która produkuje odzież, segregatory medyczne dla kobiet w ciąży i wyprawki dla noworodków.
Choć od początku swojej internetowej działalności działa pod nazwą Mama Ginekolog, to tytuł lekarza ginekologa odebrała zaledwie trzy miesiące temu. Influencerka miała w swojej karierze wiele dram, które spowodowały, że praktycznie cały czas jest o niej głośno.
Teraz znów mówią o Mamie Ginekolog. Do sieci trafił filmik, na którym mówi o trudach pracy influencera.
Być może Wam się wydaje, że przyjście do pracy i nagrywanie czegoś na Instagram, pracowanie w marketingu i gadanie do telefonu to jest jakaś taka praca marzeń. Wymarzona praca, łatwiutka, a twoim celem w życiu jest być umalowaną, ładnie ubraną i coś tam powiedzieć do telefonu. Nic bardziej mylnego. Praca w naszym dziale marketingu, praca influencera w zespole influencerskim to jest jedna z najtrudniejszych prac jakie sobie możecie wyobrazić
– mówiła Nicole Sochacki.
Ale to nie koniec. Mama Ginekolog porównała pracę w marketingu do studiowania medycyny.
Ola Marianowska nagrała, że jest studentką medycyny i wydawałoby się, że studiowanie medycyny jest jedna z najtrudniejszych rzeczy. A dla niej jeden dzień w firmie jest trudniejszy, bardziej obciążający mentalnie i nawet fizycznie niż studiowanie medycyny
przytoczyła influencerka.
Obok takiego wyzwania nie mógł przejść obojętnie Krzysztof Stanowski, który natychmiast odpowiedział zapracowanej influencerce.
Idź na budowę, kobieto, to ci będzie lżej
– napisał Stanowski.