Mariusz zanim przejął rodzinne gospodarstwo próbował swoich sił w wojsku. Reklamuje się jako człowiek pracowity, i uzdolniony co to i pole zaorze i pierogi polepi. Z uwagi na średni wzrost (167 cm), poszukuje partnerki o podobnej sylwetce. Od swojej partnerki oczekuje szczerości, szacunku do siebie, rodziny i pracy. W "Rolnik szuka żony" poszukuje kobiety mniej więcej w swoim wieku lub trochę młodszej, która wspierałaby go w jego pracy i którą mógłby zabierać na idealne randki przy blasku świeć, dobrym winie do kolacji, płatkami róż, muzyką i tańcem - czytamy na Facebooku.
Mariusz ma bardzo ciekawą mamę. Pani Irena już dała poznać się widzom jako energiczna kobieta. Jej życzeniem jest, by kandydatka jej syna miała prawo jazdy. Jest w stanie kupić jej nawet samochód, by mogły razem sobie jeździć! - Ja to bym chciała taką synową, żeby była ludzka, życiowa, żeby miała prawo jazdy. Samochód to ja jej kupie - mówiła pani Irena. Wszystkiemu przypatrywał się ojciec Mariusza, który się szeroko uśmiechnął.