W jednej z warszawskich restauracji jak co roku odbył się charytatywny obiad dla dzieci z domu dziecka. Wśród zaproszonych gości pojawiła się Marta Wiśniewska z dziećmi, a także Michał. Ku zdziwieniu wszystkich byli małżonkowie nawet się ze sobą nie przywitali. Wydaje się, że oboje byli zaskoczeni takim obrotem spraw.
Zobacz też: Michał WIŚNIEWSKI NIE PŁACI ALIMENTÓW. Mandaryna: To, co robi Michał, jest ŻAŁOSNE!
- Marta pozowała z synem i córką do zdjęć, a Michał trzymał się od nich z daleka. Zajął się podpisywaniem autografów dla biednych dzieci, robił fotki z innymi celebrytami. Widać był lekko podirytowany sytuacją - opowiada jeden z uczestników imprezy.
Być może ciągle chodzi o alimenty. Przed rokiem Mandaryna skarżyła się bowiem na byłego męża. - Wciąż nie płaci alimentów. Zalega już kilkanaście tysięcy. To, że Dominika powiedziała, że płaci, to nieprawda. Mam nadzieję, że kiedyś jego własne dzieci mu to wypomną - żaliła się nam wokalistka. I choć niedawno Michał zapewniał, że ma świetne reklacje z byłymi żonami, to najwyraźniej nie ze wszystkimi...
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail