Marta Manowska stała się ulubienicą milionów widzów. Wszystko za sprawą prowadzenia tak popularnych programów jak: "Rolnik szuka żony", "Sanatorium miłości", a także "The Voice Senior". Prezenterka jest niezwykle empatyczną osobą z bardzo pozytywnym podejściem do życia. Oprócz pracy przed kamerami jej największą pasją są podróże. Od kilku tygodni Manowska zwiedza Meksyk oraz Panamę. Na bieżąco relacjonuje swoją wyprawę w social mediach. To dzięki temu wiemy, że towarzyszy jej Robert Bodzianny (36 l.). Wygląda na to, że oboje znakomicie czują się w swoim towarzystwie, chociaż nie chcą się publicznie chwalić swoją relacją. Marta jeszcze chyba nigdy nie była tak szczęśliwa jak teraz. Tym bardziej nie spodziewała się, że spotka ją taka przykrość...
Wszyscy są przyzwyczajeni, że przed kamerami Manowska prezentuje się idealnie. Makijaż i staranna fryzura podkreślają jej urodę. Na zdjęciach i filmikach z podróży, Marta pojawia się sauté, czyli bez tony "tapety" na twarzy. I to właśnie przykuło uwagę jednej z Internautek, która nie przebierając w słowach, zaczęła komentować wygląd prowadzącej "Rolnik szuka żony".
"Widziałam różne kobiety bez makijażu, ale takiej piggy z tv już dawno nie widziałam, ojj brak ci samokrytyki. Az tak nie wyglądasz, żeby to miało wyjść na światło, a nie za mądra też nie jesteś z tego co widziałam. Widzę, ze rolnika sama szukasz. Jest to żałosne, że osoba bez męża i samotna tyle lat prowadzi programy o miłości", przytacza jej komentarze Manowska na InstaStories.
Marta nie chce wchodzić w publiczną dyskusję z tą osobą, ale zastanawia się co z nią zrobić:
"Co byście robili z takimi osobami? Zgłaszali? Blokowali? Ja nie lubię np. mieć takich negatywnych ludzi u siebie. Psują mi energię", pyta się swoich fanów gwiazda.
Ten hejt nie popsuł jednak wyprawy Marcie, która nadal cieszy się z każdej małej rzeczy, jakiej doświadcza podczas tej wyprawy. Pierwszy raz też zdradziła kulisy podróży:
"Kulisy tej wyprawy to otarcia, odparzenia, ugryzienia, naciągnięty mięsień i naprawdę różne warunki, które pozwoliły mi zobaczyć kawał tego pięknego świata", napisała.