Marcin Bosak i jego nowa partnerka Marika Bednarz pojawili się na premierze spektaklu "Tajemnica 16. piętra", która odbyła się na Scenie Relax w Warszawie. Oprócz nich, zjawili się między innymi Anna Maria-Sieklucka, Tomasz Ciachorowski, Tomasz Stockinger, Michał Piróg, Michał Żurawski czy Bartosz Obuchowicz. Szczególną uwagę wzbudził jednak Bosak, a wszystko ze względu na ukochaną, którą dopiero zaczyna pokazywać na salonach. Wcześniej przez kilkanaście lat jego partnerką była Monika Pikuła, z którą Bosak ma dwóch synów: Jana i Władysława. Później Marcin Bosak wziął ślub w 2020 roku z Marią Dębską, ale po dwóch latach, na początku 2022 roku, para wzięła rozwód. Teraz jego ukochaną jest Marika Bednarz, która jest modelką, współpracującą z kilkoma agencjami. Po raz pierwszy pokazali się razem na premierze "Rojst. Millenium". Wówczas Bosak zdradzał w wywiadzie z Pudelkiem, że Marika była spokojna podczas "debiutu" w show-biznesie. - Tak się stało. Ten dzień musiał kiedyś nadejść. (...) Nie stresowała się. Ona jest osobą z dużym poczuciem humoru i dystansem do siebie. Myślę, że jest dosyć analogowa i nie śledzi tego, co się dzieje w sieci - powiedział.
Marcin Bosak w czepku (?) na głowie odwraca uwagę od nowej partnerki. "Boże, w co on się ubrał?"
Pojawienie się Marcina Bosaka i Mariki Bednarz na premierze "Tajemnica 16. piętra" nie umknęło uwadze internautów. Dużą uwagę skupiono na stroju aktora, który przyćmiewał jego partnerkę przez swoją... dziwaczność. Wielki kaszkiet, przypominający w niektórych kadrach satynowy czepek, szelki, wysokie buty, czarne spodnie.
- Boże, w co on się ubrał? (...) Bosak masakra - czytamy w komentarzach.
Z drugiej strony ukochana aktora pokazała się z dość skromnej strony. Ciemne spodnie z wysokim stanem, biała koszula i niebieski haft na kołnierzu, kozaki, torebka, naszyjnik. Zresztą, to po prostu trzeba zobaczyć.