Marcin Gortat i Alicja Bachleda-Curuś od pewnego czasu pojawiali się razem publicznie. Para zaprezentowała się m.in. podczas oficjalnej inauguracji Visa Kino Letnie w 2017 roku, a także wzięła udział w spotkaniu z księciem Williamem i księżną Kate. Gwiazdy nigdy nie potwierdziły jednak, że łączy je coś więcej, niż tylko przyjaźń. Milczenie przerwał Marcin Gortat, który w rozmowie z Polsat Sport zdradził, że na decyzję o zmianie klubu i przeprowadzce z Waszyngtonu do Los Angeles miał wpływ jego związek z piękną Alicją Bachledą-Curuś. Koszykarz tym samym oficjalnie potwierdził, że jest w związku z aktorką.
- Jestem przeszczęśliwy, że trafiłem do Los Angeles. Zawsze marzyłem, żeby mieszkać i grać w tym mieście, a od kiedy jestem z Alicją (aktorką Bachledą-Curuś) zależało mi na tym jeszcze bardziej. Po sezonie powiedziałem mojemu agentowi, że jeśli doprowadzi do mojej wymiany z klubem z LA, to postawię mu w Polsce pomnik. Zadzwonił do mnie w środę w nocy i zapytał, kiedy mu prześlę możliwe lokalizacje, żeby sobie jakąś wybrał. Zatkało mnie ze szczęścia, ale też ze smutku, bo opuszczam Washington Wizards po pięciu latach. Nigdzie nie grałem tak długo i już na pewno nie zagram, bo moja kariera powoli dobiega końca - powiedział Marcin Gortat.