Marcin Hakiel po rozwodzie z Katarzyną Cichopek znalazł szczęście u boku pięknej Dominiki. Zakochani nie kryją się ze swoim gorącym uczuciem, czemu dają wyraz w mediach społecznościowych, gdzie oboje są bardzo aktywni. Do historii Instagrama przeszło pikantne zdjęcie z windy lub tancerza w stroju Borata, co nie wszystkim się spodobało. "Polecam serdecznie dla wszystkich, którzy są niezadowoleni ze swojego życia, sylwetki lub partnera. Ja nic nie muszę, tylko mogę i nie będę za to przepraszać. P.S. Niektórym polecam od razu dwa opakowania, jedno może nie starczyć na taki rozmiar bólu" - napisała ironicznie Dominika przy zdjęciu maści na ból odbytu.
Marcin Hakiel i Dominika będą mieli dziecko? Pokazali test ciążowy, a teraz się tłumaczą. Fani wściekli
Internetowy rozgłos najwyraźniej cieszy Dominikę, bo tym razem postanowiła wywołać burzę zdjęciem testu ciążowego. "Royal baby" - brzmiał krótki podpis. Nie wszyscy uwierzyli w ciążę, bo fotka została zamieszczona 1 kwietnia. I jak się okazuje - słusznie. "Dobra, większość od razu wiedziała, że dziś 1 kwietnia. Zdjęcia było primaaprilisowe" - napisali w oświadczeniu. Nie wszystkim dowcip przypadł do gustu.
W komentarzach na jednym z serwisów możemy przeczytać wiele gorzkich słów: "Żarty z bycia w ciąży nie są na miejscu, jest to po prostu żenujące", "Żart na poziomie liceum. Słaby", "Płytki żart...", "Ona nie cofa się przed niczym aby zaistnieć medialnie i dzięki Hakielowi jest już celebrytką" - piszą oburzeni internauci.
Zgadzacie się?