Ponad tydzień temu Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel w oficjalnym oświadczeniu ogłosili rozstanie. Od tego czasu Kasia zdaje się być raczej powściągliwa w komentowaniu swojego rozwodu. Z kolei aktywność jej męża w mediach społecznościowych znacznie wzrosła. Od kilku dni Marcin siedzi na Instagramie i odpowiada na pytania internautów, również na te, które dotyczą małżeńskiej zdrady.
Hakiel, tak jak wiele osób po rozstaniu, zdążył sobie już nawet zafundować metamorfozę. Przemalował włosy na jasny blond i spędza sporo czasu na siłowni. Do tej pory zabiegane małżeństwo spędzało ze sobą głównie weekendy. Wygląda na to, że samotna sobota wpłynęła na przygnębienie Hakiela, który zamieścił w sieci serię niepokojących wpisów.
Udostępnił na Instastory swoje czarno-białe zdjęcie. Jest na nim cały mokry i wyraźnie przybity.
- Ten moment... Kiedy smutek zamienia się w gniew... - napisał na zdjęciu Marcin.
To samo zdjęcie pojawiło się również na jego głównej tablicy.
- Jednak bez komentarza… #life #życie - napisał Hakiel.
Na jego Instastory pojawiło się także zdjęcie szczytów górskich, przy którym napisał, że "po burzy zawsze wychodzi słońce". Obserwatorzy Marcina nie mają wątpliwości, że dzieje się z nim coś niedobrego.
- Widać, że ktoś Pana skrzywdził.
- Chyba tylko Kaśka chciała tego rozwodu ? proszę się nie dawać smutkom!
- Jesteśmy z Panem potrzeba czasu na to aby się pogodzić i po tym złym dobro zawsze następuje? trzeba się trzymać nie pierwsi jesteście i nie ostatni każdy miał jakieś kłopoty czy rozwody. Tu najważniejsze są Dzieci.
- czytamy w popularnych komentarzach pod zdjęciem tancerza.