Marcin Hakiel i Dominika. Miłości nie przeszkadza różnica wieku
Marcin Hakiel po zawirowaniach życiowych (rozwód z Kasią Cichopek, rozstanie z kolejną partnerką) znalazł szczęście u boku pięknej Dominiki. Zakochani zdecydowanie nie kryją się ze swoim gorącym uczuciem, czemu dają wyraz w mediach społecznościowych. Dla uczestnika najnowszej edycji programu "Taniec z gwiazdami" i jego partnerki przeszkodą w miłości nie jest spora różnica wieku, która ich dzieli. Ostatnio Dominika zdradziła, że jest młodsza od Marcina Hakiela o 9 lat. Pewien niesmak wśród części internautów wzbudzają niektóre zdjęcia zakochanej pary. Do historii Instagrama przeszło pikantne zdjęcie Marcina Hakiela i Dominiki w windzie. Potem partnerka tancerza zwróciła się do hejterów w osobliwy sposób, zamieszczając zdjęcie... maści na ból odbytu. - Polecam serdecznie dla wszystkich, którzy są niezadowoleni ze swojego życia, sylwetki lub partnera. Ja nic nie muszę, tylko mogę i nie będę za to przepraszać. P.S. Niektórym polecam od razu dwa opakowania, jedno może nie starczyć na taki rozmiar bólu - napisała ironicznie Dominika. Okazuje się jednak, że Marcin Hakiel nie konsultował z ukochaną tego, co wrzuca do sieci. Dostał od niej za to ochrzan!
W naszej galerii prezentujemy zdjęcia Marcina Hakiela i Dominiki na premierze filmu "Napoleon". Wszystko przyćmiły buty-lustro tancerza!
Marcin Hakiel dostał burę od Dominiki. "Ej, stary"
Partnerka gwiazdora "Tańca z gwiazdami" przyznała, że jej chłopak dostał burę, ale chyba nie była ona zbyt mocna. Wygląda jednak na to, że nie zawsze między partnerami jest tak różowo jak na zdjęciach na Instagramie. - Zdarzało mi się powiedzieć: "Ej, stary, może zapytasz mnie, zanim coś wrzucisz" - wyjawiła dziewczyna Marcina Hakiela. Dominika odniosła się też do nagrania, na którym zobaczyć można było bosą stopę Marcina Hakiela w jej objęciach. Część internautów była oburzona filmikiem. Dziewczyna tancerza jednak się tym nie przejmuje. - Aczkolwiek nie przekraczaliśmy żadnej granicy. Jeżeli kogoś oburza zdjęcie z łóżka z gołą stopą, no to ja nie wiem, jak powstały dzieci na świecie. Dla mnie to jest śmieszne, ale generalnie uważam, że nasze zdjęcia są spoko, nie ma ich dużo. Może wcześniej było ich troszkę więcej, teraz jest tak optymalnie, raczej normalnie - oceniła Dominika.