Marcin Hakiel z wózeczkiem na zakupach. Spełnia się jako młody tata Romea! Tylko zerknijcie na te zdjęcia

Marcin Hakiel (41 l.) ma dwoje nastoletnich dzieci z Kasią Cichopek (42 l.), jednak od grudnia zeszłego roku jest też dumnym tatą bobasa o oryginalnym imieniu Romeo. Maluch to oczko w głowie mamy, Dominiki Serowskiej (32 l.), dla której jest pierwszą pociechą, ale i taty, któremu przypomniał, czym są pieluchy i nocne pobudki.

Zobacz także: Syn Marcina Hakiela ma drugie imię. Jest równie oryginalne jak pierwsze, ale w zupełnie innym stylu. Pasuje do nazwiska? Oceńcie sami!

Marcin Hakiel robi dla synka, co tylko może. I karmi, i zabawia

Romeo rośnie jak na drożdżach, a Hakiel i Serowska brylują już na salonach. W marcu pojawili się na imprezie promującej "You Can Dance", a 1 kwietnia byli na rozdaniu Jupiterów roku (zdjęcia znajdziecie w naszej galerii!)

Zobacz także: Co z chrztem syna Marcina Hakiela? Mama małego Romea twardo obstaje przy swoim. Hakiel ma inne zdanie

Ostatnio jednak paparazzi przyłapali ich nie na czerwonym dywanie, a w warszawskiej galerii handlowej. Zabiegani rodzice kupili co nieco, a gdy ich brzdąc zgłodniał, Hakiel szybko udał się na parking, by przygotować posiłek dla niemal 4-miesięcznego synka.

Był gotowy na wszystko! Hakiel i Serowska spacerowali po sklepowych alejkach z synem w wózku, a gdy młoda mama zatopiła się na chwilę w telefonie, tata był na posterunku, aby rozbawiać Romea. Kiedy maluch zmarkotniał, młody tatuś pochylił się nad wózkiem i mówił do synka. Robił, co się dało, aby Romeo wytrzymał na zakupach z rodzicami. Widać, że nieco późniejsze rodzicielstwo mu pasuje.

Zobacz także: Ukochana Marcina Hakiela w "Tańcu z Gwiazdami"? Co za rewelacje!

Będzie kolejny Hakiel?

Marcin nie ukrywa, że chętnie postarałby się o kolejne, czwarte już, dziecko. Jednak jego partnerka, która zaledwie 4 miesiące temu urodziła, nie myśli o kolejnej ciąży, a o powrocie do zdrowia po cesarskim cięciu.

Dla mnie to jest taki sens życia, jak wracam z pracy i mam pełen dom. Jest mama, jest Romeo, są tygodnie, kiedy jeszcze są Adam i Helena. Wiadomo, są dni, kiedy tam się trochę kłócimy. Dziewczyny się przekomarzają, Adam głośno słucha muzyki i budzi Romka, ale mi się wydaje, że właśnie o to chodzi - opowiadał Hakiel w "Dzień dobry TVN".

I zdradził:

Romek jest z cesarskiego cięcia, więc nie do końca jeszcze możemy... Chociaż był taki moment, że musieliśmy kupić testy.

Zobacz także: Hakiel chce natychmiast kolejne dziecko! "Chodź, zróbmy sobie potomka"

Zobacz więcej zdjęć. Marcin Hakiel z wózkiem na zakupach. Młody tata bawi, karmi, wychowuje!