Grafik Katarzyny Skrzyneckiej pęka w szwach. Aktorka gra w popularnym serialu "Na dobre i na złe", do tego jeździ pod całej Polsce z kilkoma spektaklami. Ostatnio nawet odbyła się głośna premiera przedstawienia "Prezent urodzinowy" z jej udziałem, na której nie zabrakło rodziny Kasi. Skrzynecka przyznała, że nie ma na nic czasu, również na dbanie o swoją figurę. - Zdaję sobie sprawę, że można wyglądać lepiej i uprawiać więcej sportu, jeśli ma się na to czas. Przyjdzie na to czas, że wrócę do sylwetki z czasów studiów. Jeśli nie powrócę, to nie spędza mi to snu z powiek - powiedziała jakiś czas temu w rozmowie z Pudelkiem. A jak ocenia wygląd swojej znanej żony Marcin Łopucki?
Mąż Skrzyneckiej mówi o jej wyglądzie
Marcin Łopucki to utytułowany sportowiec i kulturysta. Może się pochwalić wyrzeźbioną sylwetką, która na każdym robi ogromne wrażenie. Każdego dnia planuje zdrowe dania i dużo ćwiczy. Teraz postanowił odnieść się do złośliwych komentarzy pod adresem jego żony. Na szczęście Kasia może liczyć na jego wsparcie i dla męża zawsze będzie piękna, niezależnie od nadprogramowych kilogramów. - Staram się jako mąż wspierać i zauważać efekty, jeżeli ma na to czas. Czasami charakter jej pracy odbiega od standardów i potrzeb maniaków fitnessowych. Ja jestem sportowcem, więc mam inną klasyfikację oceny, inne potrzeby sportowe. Trzeba sobie uświadomić, że dzisiaj świat stanął na głowie i przerzucił cały system wartości na to, jak wyglądamy. To jest choroba XXI wieku - powiedział w rozmowie z Jastrząb Post. Dodał jednocześnie, że w ogóle nie jest zazdrosny o znaną żonę...