Marcin Miller to prawdziwa legenda muzyki disco polo w Polsce. Tego artysty nie trzeba przedstawiać. Założyciel zespołu Boys zyskał ogromną popularność w latach 90. Jednak tamte szalone czasy minęły bezpowrotnie. Mimo tego, Marcin nadal cieszy się sławą, co potwierdzają jego fani, którzy tłumnie przychodzą na koncerty wokalisty. Niestety lider grupy w ostatnim czasie zmaga się z problemami zdrowotnymi. Pomimo tego nie zapomina o swoich fanach.
Marcin Miller choruje, ale nie zawodzi fanów
Marcin Miller od pewnego czasu zmaga się z problemami zdrowotnymi, o czym regularnie mówi w mediach społecznościowych. W połowie sierpnia lider zespołu Boys opublikował nagranie, które przyprawia o dreszcze. Widać na nim, jak Marcin próbuje się ubrać, ale powstrzymuje go potężny ból.
Chcę wam coś pokazać. Jak co rano, najprostsze rzeczy są najtrudniejsze. Majtki już włożyłem. To jest wyzwanie, skarpet już nie włożę - mówił.
Niedawno wylądował natomiast w szpitalu.
Lider zespołu Boys złożył niezapowiedzianą wizytę swojej fance. Jej mina mówi wszystko!
Mimo kłopotów zdrowotnych, lider zespołu Boys pamięta o swoich fanach. Ostatnio zrobił niespodziankę jednej z wielbicielek i spotkał się z nią... w restauracji! Kobieta była w szoku, gdyż nie miała pojęcia, kto będzie jej towarzyszył podczas obiadu. Jak się okazało, wszystko zorganizowały jej dzieci. Mina pani Basi jest bezcenna, a sam Marcin podsumował to krótkim opisem. Sprawdźcie wideo z tego wydarzenia!
Dla takich chwil warto żyć. Łzy szczęścia z obu stron. Fanka spełniła marzenie, dzieci szczęśliwe, a ja spełniony jako artysta, że mam takich fanów - napisał poruszony Marcin Miller.