– Jest jeszcze wiele gwiazd, z którymi chciałbym zaśpiewać. Zawsze marzyłem o Edycie Górniak. Nie dość, że bardzo mi się podoba po dziś dzień, to uważam, że to niesamowita osobowość i fenomenalny głos. Pamiętam jak kilka lat temu w programie „Tak to leciało” zaśpiewała numer „The power of love”. Nie dość, że miałem ciary na całym ciele, to jeszcze się rozryczałem ze wzruszenia. Swoją drogą to fajna nuta z repertuaru Celine Dion – opowiada nam Marcin Miller. – Nie ważne, co mówią o jej chimerach, ale trzeba przyznać, że kunszt i zawodowstwo pierwsza klasa. Kocham ją za to, co daje z siebie na scenie – zachwyca się piosenkarz.
Marcin Miller z Boysów: Marzę o duecie z Górniak
2018-07-02
6:21
O Marcinie Millerze (48 l.) z zespołu Boys mówi się, że jest królem duetów. Wspólne piosenki nagrał m.in. z Shazzą, Mario Bischinem, Bastą, Defisem i Nastją. Gwiazdor disco polo ma jeszcze jedno niespełnione marzenie muzyczne. Pragnie stanąć na jednej scenie z Edytą Górniak (46 l.).