Marcin Miller z Boysów ratuje chłopca chorego na raka

2014-03-31 4:00

Lider zespołu Boys Marcin Miller (44 l.) zaśpiewa, by uratować chłopca. Specjalnie dla Dominika (11 l.) zorganizowana jest specjalna trasa koncertowa po Stanach Zjednoczonych. - Musimy mu pomóc i zebrać pieniądze na jego leczenie - mówi Marcin.

Marcin Miller nie może przejść obojętnie obok ludzkiej tragedii. Kiedy usłyszał, że Dominik Młynkowiak walczy z nowotworem złośliwym neuroblastomą 4. stopnia z przerzutami do kości, szpiku, opon mózgowych i węzłów chłonnych, postanowił zagrać dla niego koncerty. Wspólnie z działającą w Ameryce fundacją You Can Be My Angel zorganizowano koncerty w Chicago, New Jersey, Detroit oraz w Kanadzie. - Jedyną szansą dla Dominika jest wyjazd do kliniki w Greifswald w Niemczech i podjęcie eksperymentalnej terapii. Takie leczenie nie jest refundowane przez NFZ, a koszt terapii jest niebagatelny, bo sięga 600 tys. zł - mówi "Super Expressowi" Marcin i dodaje: - Dlatego postanowiliśmy z organizatorami trasy, że część zarobionych przez nas pieniążków przeznaczymy na Dominika. Mamy nadzieję, że uda się nam mu pomóc.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki