Marcin Mroczek i Agnieszka Hyży związek
Marcin Mroczek już jako nastolatek zdobył wielką sławę, grając w serialu "M jak miłość". Nic zatem dziwnego, że zarówno wokół niego, jak i jego brata bliźniaka Rafała kręciło się mnóstwo atrakcyjnych dziewczyn. Te czasy to obecnie niemal prehistoria. Od 11 lat lat bowiem Marcin Mroczek jest mężem Marleny Muranowicz, z którą ma dwóch synów: Ignacego (8 l.) i Kacpra (7 l.). Zanim aktor znany z "M jak miłość" związał się z modelką, był partnerem m.in. Agnieszki Hyży (wówczas Popielewicz). Po latach w rozmowie z Żurnalistą prezenterka wygadała się o związku z byłym chłopakiem. W trakcie rozmowy opowiedziała o wstydliwej wpadce Marcina Mroczka. On sam jednak twierdzi, że wspomniana sytuacja nie miała miejsca. Na pewno to, o czym mówiła Agnieszka Hyży, jest koszmarem każdego faceta.
Nieznana siostra braci Mroczków. "Nic wam nie powiem". Wyjątkowo tajemnicza postać
Marcin Mroczek pomylił imię partnerki z imieniem koleżanki? Niezręczna sytuacja
Według prezenterki bowiem Marcin Mroczek w trakcie rozmowy telefonicznej z ukochaną miał pomylić jej imię z imieniem koleżanki. Sytuacja musiała być niezręczna dla obu stron. Jak było naprawdę? Okazuje się, że są dwie wersje wydarzeń. - To prawda, że zadzwonił do ciebie (Marcin Mroczek - red.) i pomylił twoje imię z imieniem koleżanki? - spytał wprost Żurnalista. - Tak. Twierdził, że to tak nie było - odparła Agnieszka Hyży. Para była ze sobą cztery lata, jednak z perspektywy czasu trudno nazwać ich relację poważnym związkiem. - To była relacja studencka, a jak ja już wpadłam potem w wir pracy, to już było to tak trudne... - wyznała prezenterka, która zdementowała też plotki o tym, jakoby miała być z gwiazdorem "M jak miłość" zaręczona. - Nie byliśmy w życiu zaręczeni (...) Ja byłam dwa razy w życiu zaręczona. Raz z moim pierwszym mężem, drugi raz z moim drugim mężem - wyjaśniła Agnieszka Hyży i podkreśliła, że nie planowała ślubu z Marcinem Mroczkiem. - Myśmy byli dzieciakami. Przecież jak myśmy się rozstawali, to ja miałam 20 albo 21 lat. Ja byłam (...) jakby dzieciakiem - dodała prezenterka.
W naszej galerii prezentujemy, jak zmieniał się Marcin Mroczek