Marcin Mroczek skarży się na synka

atom

2016-04-14 12:28

Marcin Mroczek od 3. miesięcy jest szczęśliwym tatą, czego wyraz daje na swoim Facebook'u. Okazuje się jednak, że mały Ignaś szybko wydoroślał i pozwala się całować tylko w stópki, nad czym ubolewa gwiazdor "M jak miłość".

Najnowsze z działu

Gratulacje!

Wielka radość w domu Katarzyny i Cezarego Żaków. Zamiast choinki małe stópki. "Wdzięczni Bogu za ten dar"

A miały być bajowe!

Ibiszowie ODWOŁUJĄ ŚWIĘTA! Żona gwiazdora Polsatu przekazała przykre wieści

Podziękowała też fanom

Tego Agnieszka Kaczorowska życzy hejterom. Padły słowa o złości i frustracji

Wszyscy o tym mówili

85-letni Łapicki ożenił się z 25-latką! Ich ślub wywołał wielki skandal. Po śmierci aktora wyszła na jaw szokująca prawda

Ma pewną radę

Ida Nowakowska w mocnych słowach o obchodach świąt. Nie ukrywała, co myśli o niewierzących

Marcin Mroczek 3 miesiące temu po raz pierwszy został tatą. Gwiazdor "M jak miłość" jest bardzo szczęśliwy z tego faktu, czego wyraz daje w portalach społecznościowych, gdzie często publikuje zdjęcia syna. To że będzie troskliwym ojcem, mogliśmy domyślać się już po jego roli w serialu Telewizyjnej Dwójki, w którym jest wzorowym mężem i tatą.

Ostatnio jednak aktor na swoim Facebook'u wyraził ubolewanie nad zachowaniem syna. Okazuje się, że malutki Ignaś wydoroślał i pozwala całować się tylko w stópki.

Czyż to nie jest uroczy widok?

Zobacz: Widzowie krytykują Annę Popek: "Świat się kręci w inną stronę. Ot cuda dobrej zmiany"