Marcin Mroczek skarży się na synka

atom

2016-04-14 12:28

Marcin Mroczek od 3. miesięcy jest szczęśliwym tatą, czego wyraz daje na swoim Facebook'u. Okazuje się jednak, że mały Ignaś szybko wydoroślał i pozwala się całować tylko w stópki, nad czym ubolewa gwiazdor "M jak miłość".

Najnowsze z działu

Miała 93 lata

Nie żyje mama Kazika Staszewskiego. Była wyjątkowa. Na koniec karmili ją rurą

Zaskakujące wiadomości

"Pytanie na śniadanie" TVP i "Halo, tu Polsat" poza ramówką! Zostaje tylko "Dzień dobry TVN"

Sprawdź się

QUIZ Varius Manx czy Łzy? Orła cień, Agnieszka, Narcyz, Bez

Ale porównanie

Pan Janek zdradził, jaki Kuba Badach jest za kulisami! Ola Kwaśniewska mocno się zdziwi

Kryli się z uczuciem. Do czasu

Cichopek i Hakiel oraz Kurzajewski. Byli razem prywatnie i na ekranie. Nie wszyscy wiedzieli, choć sygnałów nie dało się nie zauważyć!

Marcin Mroczek 3 miesiące temu po raz pierwszy został tatą. Gwiazdor "M jak miłość" jest bardzo szczęśliwy z tego faktu, czego wyraz daje w portalach społecznościowych, gdzie często publikuje zdjęcia syna. To że będzie troskliwym ojcem, mogliśmy domyślać się już po jego roli w serialu Telewizyjnej Dwójki, w którym jest wzorowym mężem i tatą.

Ostatnio jednak aktor na swoim Facebook'u wyraził ubolewanie nad zachowaniem syna. Okazuje się, że malutki Ignaś wydoroślał i pozwala całować się tylko w stópki.

Czyż to nie jest uroczy widok?

Zobacz: Widzowie krytykują Annę Popek: "Świat się kręci w inną stronę. Ot cuda dobrej zmiany"