Utwór „Tak, tak, żono moja” pokrył się złotem już w sierpniu 2018 r., jednak zespół miał tak wiele koncertów i zobowiązań zawodowych, że dopiero teraz liderowi grupy udało się znaleźć czas na wizytę w naszej redakcji.
– Ciężko było zgrać terminy, ale w końcu się udało. Jestem dumny, że piosenka, tekstu której jestem autorem, przypadła do gustu tak szerokiej publiczności, a ja dziś mam przyjemność odbierać za nią nagrodę – cieszy się w rozmowie z nami Marcin Niewiadomski i zdradza, że trofeum już wisi w jego domu na honorowym miejscu, czyli przy wejściu do salonu. Nie zamierza jednak spoczywać na laurach.
– Złota płyta jeszcze bardziej mobilizuje mnie do działania. Może teraz nawet będę musiał starać się jeszcze bardziej, żeby utrzymać poziom zainteresowania słuchaczy. Niebawem ukaże się moja kolejna piosenka, pt. „Oddałbym”, i mam nadzieję, że również okaże się sukcesem – mówi wokalista.