- Zauważyłem, że się starzeję - przyznał prezenter telewizji śniadaniowej na kanapie u Kuby Wojewódzkiego (50 l.).
- Jak oglądam piosenki z młodości, które pamiętam, jakby to było wczoraj, i widzę napis "vintage", to czuję się bardzo staro - stwierdził. Jest jeszcze drugi powód.
- Włosy zaczynają pojawiać się w miejscach, w których ich dotąd nie było. Migrują z głowy na plecy - zaśmiał się z goryczą Marcin.