Aleksander Kwaśniewski pojawił się na kanapach "Dzień dobry TVN", gdzie opowiedział o swojej nowej książce "Prezydent". Marcin Prokop wraz z Dorotą Wellman skupili się jednak na prywatnych wątkach tej książki. Dużo rozmawiano o jego żonie, Jolancie Kwaśniewskiej. Były prezydent mówił o niej bardzo wiele ciepłych słów. Jak sam wyznał, po jego wygranej w wyborach żona musiała wiele poświęcić.
- To dla niej była trudna decyzja, więc na pewno nie była entuzjastką mojego kandydowania. Ale podkreślam, że jak zostałem prezydentem, to wspaniale wpisała się w tę rolę - mówił Kwaśniewski w Dzień Dobry TVN.
Marcin Prokop zadał niewygodne pytanie. Tak zareagował na nie były prezydent!
Marcin Prokop podczas rozmowy pokusił się o jedno pytanie do Aleksandra Kwaśniewskiego. Postanowił zapytać polityka, jak czuje się jako bohater memów internetowych związanych z piciem alkoholu.
- Jak pan się dzisiaj czuje, jako bohater internetu, człowiek o dużym poczuciu humoru i o dużej sprawności intelektualnej w radzeniu sobie z różnymi sytuacjami, kiedy w tych memach prezentowany jest pan głównie jako człowiek, który nadużywa alkoholu, kiedy mówi pan publicznie, że tego alkoholu ciężkiego nie pije, bo jest uczulony - brzmiało pytanie.
Aleksander Kwaśniewski zachował zimną krew i po chwili z dystansem odpowiedział na pytanie: - Wie pan, do memów trzeba podchodzić tak, jak do różnej rodzaju żartów: "Dobry żart tynfa wart". Można się pośmiać. Jeśli jest dobry, to się zaśmieje i doceniam poczucie humoru autora. Natomiast ogromna część tych memów to jest zwyczajne chamstwo. Nie tylko dotyczące mnie, ale większości ludzi. Polska jest trochę dziwnym krajem, że u nas poziom hejtu jest jednym z najwyższych - podsumował.
A Wy, co sądzicie o pytaniu Marcina Prokopa?