Marcin Prokop: Spięte pośladki prowokują słabe występy

2013-09-07 15:00

Marcin Prokop wraz z Szymonem Hołownia po raz kolejny poprowadzą program "Mam talent". Jakich uczestników i czego spodziewają się po programie?

Marcin Prokop, Szymon Hołownia

i

Autor: archiwum se.pl Marcin Prokop, Szymon Hołownia

- W każdej edycji jest dużo śpiewających osób, ale zawsze zdarzają się dwa, trzy wykony, które przykuwają uwagę nawet takich starych wyjadaczy jak my, bo ja się na tańcu nie znam - mówi Szymon Hołownia.

A Marcin Prokop dodaje, że najgorsze u uczestników są spięte pośladki. - Czekam na objawy radości z tego, że się występuje, a nie ciśnienie żeby wygrać. Spięte pośladki prowokują słabe występy. Czekamy na tych, którzy chcą wystąpić przed publicznością. Przykładem jest Marcin Wyrostek, który wygrał program, a za każdym razem żegnał się z publicznością.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają