"Dzień dobry TVN" to popularny program śniadaniowy, który emitowany jest na żywo na antenie TVN. Jak w innych podobnych formatach, tak i tu zdarzają się wpadki. Zaliczają je zarówno nowi prowadzący (Małgorzata Rozenek i Krzysztof Skórzyński), jak i ci z większym doświadczeniem.
Dorota Wellman i Marcin Prokop to jeden z ulubionych duetów widzów "DDTVN". Fani programu doceniają ich dystans do siebie, poczucie humoru i profesjonalizm. Jednak nawet im zdarzają się wtopy. Podobnie było w poniedziałkowym wydaniu "Dzień dobry TVN", gdzie wpadkę zaliczył Marcin Prokop.
Wpadka Marcina Prokopa w "DDTVN"
W poniedziałek, 9 stycznia, w "Dzień dobry TVN" pojawiły się trenerki fitness, które miały przybliżyć widzom temat ćwiczeń na pośladki. Marcin Prokop był wyraźnie zainteresowany tym segmentem programu. Nie udało się jednak uniknąć wpadki!
- Jest z nami pani Anna Rudnicka, trenerka - przedstawił jedną z gościń "DDTVN". Główna zainteresowana poprawiła Prokopa. - Budnicka - podkreśliła. Ten pospiesznie wytłumaczył się z błędu. Wskazał także winnych!
- To źle mi napisali. Pani zobaczy, że to nie mój błąd - powiedział prowadzący "Dzień dobry TVN", pokazując trenerce scenariusz. - Będą zwolnieni - zażartował Marcin Prokop.
Ta niewielka wpadka, choć nie uszła uwadze czujnych widzów, nie zaburzyła przebiegu programu.
Rozbawiła Was uwaga Prokopa?