Ciężko w to uwierzyć, ale Rosja zaatakowała zbrojnie Ukrainę. Rozpoczęła się wojna, która może pociągnąć za sobą mnóstwo ofiar. I właśnie o życie obywateli Ukrainy drży była żona Cezarego Pazury, Weronika Marczuk. Do 20. roku życia producentka mieszkała w Kijowie. To tam przyszła na świat i spędziła swoją młodość. Teraz musi patrzeć, jak bomby spadają na jej rodzinne miasto. Wiele gwiazd głośno mówi o swoim wsparciu dla Ukrainy, ale wojna rosyjsko-ukraińska szczególnie dotyka tych znanych i lubianych, którzy swoje korzenie mają na wschodzie...
Po tym, co zadziało się dzisiaj rano, Marczuk zamieściła wstrząsający post na swoim Instagramie. Widać, że Weronika jest przerażona działaniami Putina i drży o życie swoich rodaków.
"Jednak… WOJNA …! To nie człowiek, to NIELUDZI. Niech Bóg ma w opiece Ukrainę, ludzi, niech ma w opiece wszystkich ? nas. Bombardowania są wszędzie, wprowadzono już stan wojenny, czołgi wjeżdżają i z Białorusi i z Rosji i z Krymu … ", napisała Marczuk.
Zamieściła też zdjęcie zaatakowanego Charkowa, na którym widać słupy czarnego dymu po bombardowaniach.
"Zatrzymajcie się, błagam, nie niszczcie życia, chociaż nie krzywdźcie ludzi ?❤️?", dodała.