Kondrat już od dłuższego czasu powtarza, że nie jest zainteresowany powrotem do aktorstwa. Wydawało się jednak, że być może zmieni swoje zdanie, gdy do współpracy zaprosi go wieloletni przyjaciel Marek Koterski (68 l.).
Jak informuje "Fakt" Koterski, który przygotowuje kolejną część przygód Adasia Miauczyńskiego, poprosił Kondrata o występ. Ten jednak nawet jemu odmówił.
- W najnowszym filmie Kotereskiego nie pojawi się moje nazwisko - kategorycznie stwierdził Kondrat.
Przeczytaj koniecznie: Załamany Marek Kondrat stracił sens życia?