Marek z Rolnik szuka żony 3 dogryzł kandydatkom i zapowiedział ślub

Marek z trzeciej edycji Rolnik szuka żony, wybrał Anię mimo że nic do niej nie poczuł. Uczestniczka wyczuła jego nieszczere intencje i zakończyła z nim znajomość. Choć rolnik nie znalazł żony w programie, zaczął spotykać się z kobietą, która napisała do niego list, ale nie została wybrana do show. W ostatnim odcinku, w rozmowie z Martą Manowską, mężczyzna zdradził, że w jego życiu pojawiła się pewna kobieta. Okazuje się, że związek z tajemniczą Olą jest poważny, a Mare chce znowu zostać ojcem.

– Te rzeczy, które dla innych dziewczyn były utrudnieniem, czyli muchy, gęsi i inne zwierzaki, dla niej nie stanowiły problemu. (...) Nie chcę żyć w pojedynkę. Program jeszcze utwierdził mnie w tym przekonaniu. A jeśli spotkam kobietę, która naprawdę mnie pokocha, to jestem gotów zostać ojcem po raz trzeci. Lubię dzieci – powiedział rolnik w "Rewii".

Czyżby to właśnie Ola skradła jego serce i ze względu na nią, chce zdecydować się na ten krok? Choć dzieli ich duża odległość, ich związek kwitnie.

– Dzieli nas trochę kilometrów, bo Ola mieszka na południu Polski, ale to nie problem. Wiek też nie jest jakimś dramatem. Moim zdaniem im młodsza dziewczyna, tym lepsza, bo najpierw to ja zaopiekuję się nią jak najlepiej, a potem ona mną. Taka będzie kolej rzeczy – zdradził Walczak magazynowi „Rewia”.

Czy Marek pojawi się z Olą w świątecznym odcinku programu? Przekonamy się o tym 25 grudnia o godzinie 21.30!

Zobacz: Majewski komentuje aferę w Trójce: "Jeżeli z Trójki wyleci Trójka czyli Mann, Andrus, Niedźwiecki to to co zostanie?"