Na pierwszy rzut oka nie widać, że to Margaret. Wszystko dlatego, że piosenkarka relaksuje się w motorówce, zasłaniając twarz zieloną kominiarką. Odsłania jednak co innego, co wzbudziło gorące komentarze jej fanów. Piosenkarka pozuje w siatkowym bikini, a niektórzy internauci uważają, że widać jej sutki! Margaret wszystkiemu zaprzecza:
- To nawet nie jest prześwitujące bikini, tylko bikini nude z czarna siatką. Taka jestem odważna – napisała, odpierając komentarze fanów, że fotografii należy się cenzura.
- Ja nie bardzo rozumiem, co ma wspólnego to zdjęcie z premierą płyty, chyba tylko wzbudzić sensację. A przecież bez sensu, bo jesteś dobrą wokalistką to muzyka sama się obroni. Okładka płyty byłaby na temat – napisała inna internautka, ale Margaret pozostała nieugięta.
Udana promocja płyty?