Niklińska udzieliła m.in. wywiadu magazynowi "Gala". Wyjawiła w nim, że już od ponad roku jest singielką i czuje duchową więź z bohaterkami kultowego serialu "Seks w wielkim mieście".
Czy to oznacza, że Maria w ogóle nie wierzy w miłość?
- Wierzę w miłość, ale nie wierzę w idealne związki. Chociaż mój dziadek z babcią są już ze sobą ponad pięćdziesiąt lat. Piękna para, całe życie razem i nadal się kochają. Jest we mnie marzenie o stałym związku, ale jeszcze nie teraz. Żeby zbudować dobrą relację z drugą osobą trzeba najpierw odkryć siebie. Ja to dopiero robię. Dzieci chcę mieć najwcześniej po trzydziestce, jak nie później. A w ogóle co ma być, bo będzie. Jak coś jest mi pisane, to przyjdzie. Nic na siłę. Życie to przygoda, z którą płynę.
Przeczytaj koniecznie: Maria Niklińska wróciła do "Klanu"