- Muzyka bałkańska jest u nas tak modna, bo jest bardzo melodyjna, biesiadna i ma podłoże folkowe - ma więc wszystkie atuty, by się podobać. Jest przy tym dosyć łatwa w odbiorze. Jest to w większości wesoła i optymistyczna muzyka - mówi w rozmowie z "Super Expressem" dziennikarka muzyczna Maria Szabłowska (68 l.)
Zobacz też: Nowy lider PIERSI marzy o... stanikach!
- Miłość do muzyki bałkańskiej zaczęła się u nas dzięki Grzegorzowi Brzozowiczowi i jego projektowi Jugoton. Potem byli Kayah (47 l.) i Krzysztof Krawczyk (68 l.), którzy zaśpiewali do kompozycji Gorana Bregovicia - wspomina Szabłowska. Pozytywnie ocenia też obecnie powstające bałkańskie hity. - W granicach gatunku wszystko jest OK. To muzyka lekka, przyjemna - do zabawy super! - chwali przebój Piersi "Bałkanica".
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail