Marina chętnie odsłania swoje ciało na różnych galach i bankietach. Nic dziwnego - w końcu ma je wręcz perfekcyjne: zgrabne i szczupłe. W związku z tym ostatnim pojawiły się nawet spekulacje, że wokalistka odchudza się, a jej figura jest efektem drakońskiej diety.
Marina postanowiła stanowczo temu zaprzeczyć. W końcu zapewne ma świadomość, że jej fanki chcą wyglądać jak ona i przez takie plotki mogłyby wpaść w anoreksję. Wokalistka napisała na swoim profilu na Facebooku (pisownia oryginalna):
- Chciałabym się odnieść do informacji w mediach a propo tego,że jestem "ZA" chuda!HALO HALOOO Nie mogę tego tak po prostu puścić - Muszę Wam oznajmić iż nie jestem na żadnej diecie!!! – pisze na swoim profilu. Owszem staram się jeść zdrowo, regularnie i z umiarem, ale nie odmawiam sobie słodkości i innych przyjemności w życiu. Dlatego apeluję do Wszystkich dziewczyn - Najważniejsze jak się ze sobą czujesz, jeżeli wspaniale - tak jak ja na dzień dzisiejszy, to nie ważne ile ważysz - napisała Marina.
Czy teraz Marina zajmie miejsce Ewy Farnej, która do tej pory uchodziła za wzór godny naśladowania?
Marina chce być WZOREM do NAŚLADOWANIA? Marina: Nie jestem na ŻADNEJ DIECIE!
2012-05-31
16:22
Marina zapewne sobie sprawę, że jest idolką młodych dziewczyn, które pragną się do niej upodobnić. Dlatego najwyraźniej chce być wzorem godnym naśladowania. - Apeluję do wszystkich dziewczyn - najważniejsze jak się ze sobą czujesz, jeżeli wspaniale, to nie ważne ile ważysz - pisze Marina na Facebooku.