Marina i Sara Boruc jeszcze do niedawna uchodziły za nierozłączne przyjaciółki. Wspólnie chodziły na zakupy i do restauracji, jeździły na wakacje oraz siedziały na trybunach, skąd podziwiały zmagania reprezentacji w piłce nożnej. Niestety, pewnego dnia coś nieodwracalnie pękło i chociaż żadna z nich nie skomentowała "rozstania", wiadomo, że coś jest na rzeczy.
Marina i Sara Boruc chodzą razem na zakupy!
Marina i Sara Boruc na koncercie Justina Biebera - jak nastolatki [WIDEO]
Podobno poszło o muzyczne ambicje Sary Boruc oraz o nagły przypływ sympatii Mariny do Anny Lewandowskiej. Tak czy siak, w świecie WAGs to poważny kryzys.
Żona Szczęsnego zdradziła największą tajemnicę Lewandowskich. Srogie konsekwencje
Wygląda na to, że relacja Mariny i Sary naprawdę wisi na włosku. Żona Wojtka Szczęsnego kupiła sobie bowiem takie same buty jak Boruc. Mało tego, kupić takie samo obuwie tego rodzaju to prawdziwa sztuka: WAGs zachwycają się bowiem klapkami marki Bottega Veneta, które kosztują blisko trzy tysiące złotych. Sandały wykonane z czarnej siatki mają obcas i ścięty szpic. Trudno nazwać je ładnymi, ale to chyba ostatni krzyk mody, bo Marinie i Sarze bardzo się podobają…
A Wam?