Marina Łuczenko-Szczęna i Wojtek Szczęsny informację o ślubie w Grecji niemal do samego końca zachowali w tajemnicy. Inaczej jest w przypadku ciąży? Jak donosi dziennik "Fakt" Marina Łuczenko-Szczęsna jest w ciąży. To ponoć trzeci miesiąc, więc z prostego rachunku wychodzi, że termin porodu wypada w czerwcu. Jak czytamuy w "Fakcie" informacjom na temat spodziewanego dziecka nie zaprzeczyła managerka celebrytki. W rozmowie z dziennikiem powiedziała: "Jezu, skąd to wiecie?! Nie wypowiadamy się na ten temat". "To trzeci miesiąc ciąży, więc jest trochę przewrażliwiona na tym punkcie i chodzi do ginekologa z każdą rzeczą. Jak sama mówi, jeszcze do końca do niej nie dotarło, że wktórce zostanie mamą" – podaje "Fakt".
Kilka godzin po sensacyjnych doniesieniach na temat ciąży Mariny głos zabrał również Piotr Turek, menadżer wokalistki.
- Autor artykułu skontaktował się ze mną i stanowczo zaprzeczyłem - to kolejny fake news o Marinie, po newsach o negocjacjach z Teatr Buffo, Coca-Colą, programem Agent - ktoś tu lubuje się w zmyślaniu newsów na temat Mariny - stwierdził w rozmowie z Party.pl Turek.
Marina Łuczenko-Szczęsna pod ostatnim umieszczonym na Instagramie zdjęciu wspominała o konieczności wypoczynku, po pracowitych tygodniach nad przygotowywaniem nowego albumu. Oto jej najświeższe zdjęcie na Instagramie:
Przed premiera plyty spedziłam w Warszawie 1,5 miesiaca, gdzie pracowałam nad dopięciem wszystkich spraw zwiazanych z albumem. Wreszcie moge spedzić czas razem z mężem w Turynie i załadować baterie. Jak pewnie zauważyliście moja aktywność tutaj wtedy maleje, ponieważ izoluje się troche od swiata zewnetrznego, czytam, spaceruje i wyciszam się po tym szaleństwie. A wy jakie macie sposoby by odreagować? #turyn #torino #turin #italy #italia #wintertime #winter
Post udostępniony przez MaRina (@marina_official) 7 Gru, 2017 o 8:24 PST