Mariola Bojarska-Ferenc: Jem wszystko, na co mam ochotę!

pam

2018-06-18 5:32

Mariola Bojarska-Ferenc (57l.) wygląda świetnie, choć przyznaje, że często jada więcej niż powinna. Pierwsza propagatorka fitnessu w Polsce przyznaje, że teraz nie odmawia sobie pyszności. Twierdzi, że to rekompensata za wiele lat bycia na diecie. Na szczęście jedzenie nie idzie jej w biodra, ani inne części ciała.

Mariola Bojarska - Ferenc i Tomasz Baranski — Autor: archiwum se.pl

Najnowsze z działu

Zwykłe imię? W sieci istna burza

Marcin Hakiel ujawnił imię synka. Romeo narobił zamieszania, młoda mama musiała wkroczyć z komentarzem

Ależ oni się zmienili!

Aneta Zając, Patryk Cebulski i Łukasz Płoszajski. Tłum gwiazd na imprezie urodzinowej serialu "Pierwsza miłość"

Niezręcznie

Miesięcznica pojednania Dody z Edytą Górniak. Nagle jedna wypaliła: "Nie wiem, co mi odbiło"

Pięknie wygląda

Dawno niewidziana Ewa Bem przeszła metamorfozę. Wszyscy patrzyli tylko na nią. Jest ogień!

Takie wieści tuż przed pogrzebem

Smutny koniec Stanisława Tyma. "Nie mógł chodzić. Nie miał już siły". Nie zdążył spotkać się z bliską osobą

- Kocham jeść. Dziwię się, że nie mam nadwagi, bo czasami jadam więcej niż mój mąż i moje dzieci. Muszę przyznać, że w jedzeniu rozkochałam się dosyć późno, bo jak byłam zawodową gimnastyczką, to niestety musiałam trzymać formę i przestrzegać diety. Potem pomyślałam sobie jednak, że nie mogę umrzeć, jeśli nie spróbuję gołąbka i tortu bezowego. Teraz jem wszystko, czego kiedyś nie było mi wolno - opowiada nam Mariola Bojarska. - Ma to na mnie bardzo dobry wpływ. Człowiek najedzony jest szczęśliwszy i bardziej uśmiechnięty - dodaje.

Przeczytaj także:

Mariola Bojarska-Ferenc wygina śmiało ciało