Mariusz Czajka po śmierci matki był kompletnie załamany. Nie tylko stracił ukochaną osobę, ale na dodatek nie mógł urządzić jej godnego pogrzebu. Aktor zdradził w rozmowie z "Super Expressem", na co zmarla jego mama. Ujawnił, w jakich warunkach mieszkała jego rodzina. Gwiazdor "Chłopaki nie płaczą" wspominał, że matka codziennie się z nim żegnała. Jeszcze dwa dni temu Mariusz Czajka nie miał za co zatankować 18-letniego auta, żeby dojechać do zakładu pogrzebowego i załatwić formalności związane z pogrzebem. Kiedy opanował wstyd i założył konto internetowej zbiórki, w dwa dni pojawiło się na nim niemal 50 tysięcy złotych. Jednak teraz ma z tego powodu problemy...
- Nigdy nie żebrałam o pieniądze, to raczej ja je zawsze rozdawałem, ale przyszedł taki moment, że nie miałem wyjścia. Nie spodziewałem się, że ludzie tak na to zareagują. Kiedy zadzwonił do mnie pan Waldek z tartaku,w którym 15 lat temu kupowałem drewno i zapytał, gdzie przekazać cegiełkę na mamę, popłakałem się. Przypomniał mi, że kiedyś dałem mu bilety na „Metro”, w którym grałem. Zadzwoniła też moja nauczycielka polskiego, 91-letnia kobiecina i powiedziała, że musi mnie wspierać na pogrzebie – mówi nam Czajka.
Aktorowi, który w ostatnim czasie stracił pracę powróciła wiara w ludzi i chęć do życia. Jednak nie spotkał się tylko z życzliwością. W internecie zalała go fala nienawiści. Żeby nie prowokować tzw. hejterów wczoraj zamknął zbiórkę.
- Najmilsi przyjaciele moi w 2 dni na konto zbiórki wpłynęło 49 306 zł (Szok!!!) zbiórkę zakończyłem bo hejt już dyszał, że chce się na śmierci matki dorobić. Z całej sumy się rozliczę oficjalnie, a jeśli coś zostanie prześlę dalej do potrzebujących. Jeszcze raz dziękuję za okazaną pomoc i współczucie. Całuję wszystkich w serce... - napisał.
Dzięki zbiórce Czajkę stać na godny pochówek mamy na Powązkach Wojskowych w Warszawie, a ciało zostanie złożone do grobu, który znajduje się obok: - Zrobię mamie i tacie nowy pomnik, bo stary się rozsypuje, zamówię jej herbaciane róże i msze gregoriańskie za jej duszę, bo była wierząca osobą. Resztę pieniędzy przeznaczę na to, aby samodzielnie stanąć na nogi i zacząć normalnie zarabiać, spłacać kredyty i alimenty. Chcę uczyć sztuki wystąpień publicznych i aktorstwa w internecie bo jest na to zapotrzebowanie – wylicza Czajka.