O śmierci Marka Sallinga poinformował amerykański magazyn "Hello". Ciało gwiazdora znaleziono w rzece Los Angeles w Sunland. W oświadczeniu opublikowanym na łamach magazynu "Entertainment Weekly", prawnik Sallinga poinformował opinię publiczną o śmierci gwiazdora. - Mogę potwierdzić, że Mark Salling odszedł dziś wczesnym rankiem. Mark był czułą i kochającą osobą, człowiekiem bardzo kreatywnym, który robił co umiał najlepiej, pomimo popełnionych błędów... - powiedział Michael J. Proctor.
W sieci pojawiły się informacje, że Mark Salling popełnił samobójstwo. Aktor w 2015 roku został zatrzymany za posiadanie dziecięcej pornografii. Na jego komputerze zabezpieczono tysiące nielegalnych zdjęć i filmów. Wyrok w tej sprawie miał zapaść w marcu. Gwiazdorowi "Glee" groziła kara od 4 do 7 lat więzienia.
ZOBACZ TAKŻE: NIE ŻYJE gwiazdor serialu "Glee". Miał 35 lat