Marlena Szmaja: „Dziewczyny z Dubaju” nie są pochwałą prostytucji [wideo]

Marlena Szmaja to aktorka, znana, m.in. z takich produkcji jak „Polityka”, „Gliniarze”, „Tatuśkowie”, „Rodzinny Interes”. Jest także miłośniczką polskiego i światowego kina, więc doskonale zna się na rzeczy. Zapytaliśmy ją o wrażenia tuż po wyjściu z sali kinowej chwilę po poniedziałkowej premierze „Dziewczyn z Dubaju”. Oto, co powiedziała artystka! 

- Dla mnie to niezwykle mocny film, który na pewno może być przestrogą dla młodych dziewczyn. Podczas premierowej projekcji kilka razy mnie zamurowało. Nie spodziewałam się tak mocnego przekazu. Myślałam, że będzie nieco delikatniej. W ogóle zaskoczyła mnie cała fabuła. Spodziewałam się czegoś w klimacie Vegi, ale widzę tu znacznie głębszy przekaz - zauważa w rozmowie z „Super Expresem” Marlena Szmaja, która gorąco poleca wyprodukowany przez Dodę i Emila Stępnia film.

- Na pewno warto zobaczyć „Dziewczyny z Dubaju”. Obawiałam się, że znowu będzie lansowanie dziewczyn, które przez drogę jaką wybrały staną się królowymi życia i cieszę się, że ten film kończy się zupełnie inaczej. Niesie ze sobą ważne przesłanie i nie jest pochwałą prostytucji... Wychodzę z kina z bardzo pozytywną myślą i nawet obejrzałabym to jeszcze raz - dodaje Szmaja.