Cóż, związek Marlenki i Seweryna skończył się głośniej i szybciej niż się zaczął. Widzowie "Rolnika" zostali uraczeni awanturą między do niedawna zakochaną parą, w trakcie której obydwoje wyciągali prywatne brudy, których nie pokazała kamera.
Marlenka zniknęła z show biznesu, na odchodne dodając jedynie, że ma chłopaka, z którym jest szczęśliwa. Nie wiadomo, czy ta relacja przetrwała, bo w najnowszym poście na Instagramie Bazylczuk pisze jedynie o tym, jak bardzo jest zapracowana. Dodała coś jeszcze, co szczególnie może zaboleć Seweryna. Dziewczyna zaapelowała bowiem do fanów o to, by dbali o relacje rodzinne. Czyżby sugerowała, że osierocony i osamotniony Seweryn stracił szansę na rodzinne szczęście...?