Marta od wielu miesięcy jest na językach. A to wszystko za sprawą jej okrągłych kształtów. Ceniona cukierniczka wcale ich bowiem nie ukrywa pod workowatymi ubraniami. Wręcz przeciwnie - podkreśla je opinającymi ciało kreacjami.
Teraz Grycan jest gotowa pójść o krok dalej. Nie wyklucza nawet całkowitego zrzucenia ciuszków w nagiej sesji do magazynu dla panów. - Wszystko zależy od propozycji - wyznała tajemniczo Marta w rozmowie z "Super Expressem". - W życiu mam taką zasadę, że nie mówię nie, bo życie jest zbyt krótkie - dodała filozoficznie.
Sesja z Martą na pewno cieszyłaby się ogromnym zainteresowaniem nie tylko wśród mężczyzn, ale i kobiet. Jak udało nam się dowiedzieć, wszystko jest na dobrej drodze i kto wie, może już w przyszłym roku zobaczymy piękną i ponętną Martę na rozkładówce.