Rola Oli to dla grzecznej dziewczynki, jaką jest Marta Wierzbicka, prawdziwe wyzwanie. Młoda gwiazda sama przyznała, że rola wymaga od niej dużo poświęcenia. Na szczęście wizerunek niegrzecznej studentki to tylko telewizyjne wcielenie Marty.
Zobacz: Marta Wierzbicka wciąga nosem cukier
W życiu prywatnym, aktorka jest przykładną uczennicą. Znajduje czas na pracę, a dodatkowo studiuje. Wszyscy fani serialu mogą odetchnąć z ulgą. Postać narkomanki daleko odbiega od rzeczywistości. A tak jest wypełniona pracą. Na planie zaczyna już o świcie. Wieczorem natomiast poświęca czas nauce. Studiuje wieczorowo na Akademii Sztuk Pięknych. Biega między szkołą a serialem.
Właśnie ruszyły zdjęcia do nowego sezonu serialu „Na Wspólnej”, więc Marta ma jeszcze więcej pracy - tłumaczy Damian Bogołembski, manager Marty Wierzbickiej.