Marta Żmuda-Trzebiatowska całuje Annę Cieślak na ulicy

Kiedy w 2009 roku poznały się na planie "Ślubów panieńskich", nie przypuszczały, że ich losy splotą się na dłużej. W filmie grały kuzynki Anielę i Klarę. Razem spały w łóżku, dokazywały, razem uwodziły facetów. Ba, razem nawet kąpały się całkiem golusieńkie w rzece. Takie przygody na planie musiały wpłynąć na ich dalsze relacje.

Teraz uchodzą za wzór przyjaźni w polskim show-biznesie. Zawsze uśmiechnięte, zawsze czułe względem siebie, pozbawione jakiegokolwiek pierwiastka aktorskiej rywalizacji. Jedna mogła liczyć też na drugą, gdy miały kłopoty ze swoimi facetami.

Kiedy tylko się spotkają, od razu siadają na pogaduchy. A jak przychodzi czas pożegnania, dają sobie gorącego całusa prosto w usta.

I to jest właśnie przyjaźń.

ZOBACZ: Marta Żmuda-Trzebiatowska SZCZERZE: Nie chcę występować w niedziele