Aktorka para w tym roku podczas wigilii gości w swoich progach członków bliższej i dalszej rodziny. Co przygotują na świąteczny stół i jakie zwyczaje panują w domu? - Potrawy będą tradycyjne. Mam jednak pewne wyzwanie, ponieważ mój brat i jego dziewczyna są vege, więc muszę wymyśleć również coś wegetariańskiego i zarazem smacznego. Jak zwykle tydzień przed świętami mam bardzo aktywny, zatem przygotowania do świąt będą prawie na ostatnią chwilę – opowiada „super Expressowi” Marta Żmuda-Trzebiatowska, którą można oglądać w serialu „Grzechy sąsiadów” na Polsat Go Box.
Barszcz czerwony według specjalnej receptury
Okazuje się, że popisowym daniem Marty i Kamila jest barszcz czerwony według specjalnych tajników, które wiele lat temu zdradziła im zaprzyjaźniona suflerka. - Bardzo dobrze razem z mężem robimy barszcz. To jest też taki czas dla nas. Gotujemy go wspólnie według specjalnego przepisu od zaprzyjaźnionej z Teatru Kwadrat, gdzie kiedyś pracowałam – mówi artystka, która na co dzień także nie stroni od kuchni. W tym roku ma w niej trochę pracy, bo do wigilijnego stołu zasiądzie dość liczna rodzina. Na szczęście nie jest ze wszystkim sama. - Lubię gotować dla bliskich. Podzieliliśmy się pracą. Staram się tak wszystko poukładać, żeby czerpać też radość z tych przygotowań, a potem z czasu z najbliższymi. Dzieciaki także cieszą się na święta. W tym roku całkiem spora gromadką zasiądziemy do stołu. W ubiegłym roku świętowaliśmy tylko we czwórkę. Mój syn wtedy powiedział, że to nie były Święta Bożego Narodzenia, bo nie było całej rodziny – zdradza gwiazda filmów i seriali.