Tygodnik "Na żywo" informuje, że Marta Żmuda Trzebiatowska nie chciałaby, żeby jej ukochany był aktorem i odgrywał miłosne sceny z pięknymi kobietami. Gazeta podkreśla, że gwiazda "umarłaby z zazdrości", mimo że sama nie raz ląduje w ramionach przystojniaków na planie filmowym lub serialowym.
Wcześnie plotkowano, że to Adam Król jest zazdrosny, przez co ogranicza wolność pięknej Marty. Teraz jednak wychodzi na jaw, że jest na odwrót. - Marta bezbłędnie wyłapuje wszelkie próby podrywania Adama przez inne kobiety - wyjawiła znajoma aktorki w rozmowie z "Na żywo". Gazeta donosi, że wtedy Marta przestaje być delikatna i zamienia się w swoją serialową bohaterkę Monikę, w którą wciela się w serialu "Julia".
Kto by pomyślał, że tak piękna kobieta jak Marta może bać się konkurencji innych kobiet? Czyżby nie była też pewna uczuć Adama?
Marta Żmuda Trzebiatowska jest ZAZDROSNA o Adama Króla
2012-02-23
14:38
Marta Żmuda Trzebiatowska zapewne ma znacznie mniej powodów do zazdrości niż jej ukochany Adam Król, jednak okazuje się, że to właśnie ona jest większą zazdrośnicą. Ponoć aktorka bezbłędnie wyłapuje wszelkie próby podrywania jej partnera przez inne kobiety.