Aktorka więc na każdym kroku zapewnia, że między nimi wszystko gra. Zdradza, że tancerz ją rozpieszcza i robi śniadania. - Im jestem starsza, tym większą wagę przywiązuję do szczegółów, wspólnego śniadania, kolacji - wyznała w jednym z wywiadów Marta.
>>> Marta Żmuda Trzebiatowska: Polacy są źle wychowani
- Rzucamy wtedy z Adamem w kąt telefony, wyłączamy telewizor i jesteśmy tylko dla siebie, rozmawiamy, patrzymy sobie w oczy. To jest dla mnie piękniejsze niż romantyczna kolacja przy świecach we wspaniałej restauracji - dodała.