Marta Żmuda Trzebiatowska w szczerym wyznaniu o Bogu
Marta Żmuda Trzebiatowska opowiedziała o swoim podejściu do wiary i religii W rozmowie z Katarzyną Olubińską autorką książki "Bóg w wielkim mieście" oraz w cyklu wywiadów "Kobieta w wielkim mieście" aktorka zdradziła swoje osobiste zawirowania z religią. Kobieta przyznała, że choć jako mała dziewczynka często uczestniczyła w mszach, to w późniejszych latach odsunęła się od Boga. Przez długi czas Żmuda Trzebiatowska nie potrafiła się odnaleźć i czegoś brakowało w jej życiu. - Tkwiłam w toksycznych relacjach, które mnie niszczyły od środka i ciągnęły w dół. Szłam na dno (...) Jestem dziewczyną, która podskórnie czuła, że coś jest nie tak, że błądzi i ucieka przed samą sobą. Byłam młoda, pogubiona. Jedyne, co było pewne, to zawodowy cel - napisała aktorka w swojej autobiografii "Bliżej siebie". Kobieta w rozmowie z Katarzyną Olubińską przyznała również, że w powrocie do wiary pomogła jej pewna spowiedź. - (...) przeżyłam najważniejszą w swoim życiu spowiedź. Od tego momentu wszystko się zmieniło. Brzmi to może niewiarygodnie, ale dla mnie to było bardzo oczyszczające. Myślę, że każdemu jest to czasami potrzebne – każdy znajduje swoje uzdrowienie tam, gdzie chce - powiedziała Marta Żmuda Trzebiatowska.
Sprawdź również: Bartek Wrona był prawdziwym idolem nastolatek w latach 90. Przygnębiające, co się stało z wokalistą Just 5!