Zdjęcie Jacksona zostało zestawione z fotografią wykonaną 12 godzin wcześniej podczas próby przed jednym z koncertów. Różnica jest ogromna, a to - zdaniem prokuratury - oznacza, że do śmierci Jacksona ktoś musiał się celowo przyczynić.
- Chcę udowodnić, że to co się wydarzyło należy przypisać błędom w pracy jego osobistego lekarza dra Conrada Murraya - mówił Walgren, którego cytuje dziennik The Sun.
Murrayowi zarzuca się, że podał Królowi Pop zbyt dużą dawkę propofolu.
MARTWY MICHAEL JACKSON, ZDJĘCIE - dowód w sprawie, nowa linia prokuratury!
2011-09-28
10:45
Prokurator David Walgren zaszokował wszystkich podczas ostatniej rozprawy dotyczącej śmierci Króla Popu. Walgren w mowie wstępnej stwierdził, że śmierć Jacksona była zabójstwem i jako dowód pokazał niepublikowane nigdzie wcześniej zdjęcie, na którym piosenkarz już nie żyje.