Gwiazda TVN zdradziła, że oprócz Kabuli adoptowała jeszcze jedną dziewczynkę - Tatu, która również pochodzi z Tanzanii.
Wojciechowska jest biologiczną mamą 10-letniej Marysi, którą wychowuje samotnie. Od niedawna jest również przyszywaną mamą Kabuli z Tanzanii, która cierpi na albinizm. Bielactwo w Tanzanii, traktowane jest jako wyrok śmierci. Jej historia wstrząsnęła widzami programu „Kobieta na krańcu świata” i to dzięki nim udało się zebrać 100 tysięcy złotych dla Kabuli.
W niedzielnym wydaniu programu "Dzień Dobry TVN" Wojciechowska zdradziła, że w styczniu tego roku zaadoptowała drugą dziewczynkę. Trzymałyśmy to z Kabulą dla siebie. To była nasza tajemnica - powiedziała podczas wizyty w porannym show.
Kim jest dziewczynka. Ma na imię Tatu, ma 15 lat i też choruje na albinizm. Dziewczynki są do siebie bardzo podobne . Wyglądają jak bliźniaczki.