Rozwód Martyny Wojciechowskiej chyba zbliża się wielkimi krokami. Zarówno dla niej, jak i dla Przemysława Kossakowskiego rozstania to nie pierwszyzna. Obydwoje już to przerabiali. Podróżniczka zdradziła nawet w jednym z wywiadów, że aż pięciokrotnie była zaręczona! - Jestem taką trochę uciekającą panną młodą. Po tylu zaręczynach i po dwóch odwołanych w ostatniej chwili ślubach, nareszcie będę miała chociaż ślubną sesję - cieszyła się w programie "Kobieta na krańcu świata" Martyna Wojciechowska jeszcze przed ślubem z Przemysławem Kossakowskim. Niestety, wszystko wskazuje na to, że małżeństwo podróżników nie przeszło krótkiej próby czasu. O nieudanych związkach Martyny Wojciechowskiej napisano już sporo. mało kto jednak wie, że z jednym z dawnych partnerów - Jerzym Błaszczykiem - dziennikarka ma córkę Marysię. Mężczyzna zmarł na raka w 2016 roku. Był wybitnym płetwonurkiem i rekordzistą Polski w nurkowaniu głębinowym. O swojej córce Martyna Wojciechowska opowiedziała w wywiadzie dla "Newsweeka".
CZYTAJ TAKŻE: Tym jeździ Martyna Wojciechowska. W mieście to auto jest, jak słoń w składzie porcelany!
- Ona dorasta w przekonaniu, że dziewczyny mogą wszystko, i postrzegam to jako swój wychowawczy sukces - mówiła dumna podróżniczka. Z kolei w rozmowie z magazynem "Gwiazdy" Martyna Wojciechowska zdradziła, że wspiera córkę " w jej pasjach i pomysłach na życie". - Nie chcę jej niczego zabraniać ani narzucać, choć nie zawsze rozumiem jej wybory - dodała wymownie. Jeśli potwierdzą się doniesienia o rozstaniu Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego, dziennikarka pewnie zamieszka sama z córką. Dzięki temu będą mogły one jeszcze bardziej się do siebie zbliżyć.