Najsłynniejsza polska dziennikarka-podróżniczka wstawiła na Instagram urocze zdjęcia z rodzicami. Z opisu postu dowiadujemy się, że przyjechali oni do córki, aby podarować jej domowe jedzenie, zapakowane w słoiki. Wzruszona Martyna Wojciechowska przyznała, że pomimo swoich lat, dalej lubi być traktowana przez rodziców jak dziecko. Szczególnie jeśli chodzi o tradycję przyjmowania słoików z jedzeniem.
Zobacz: Martyna Wojciechowska pokazała swoje NAJGORSZE ZDJĘCIE w życiu! Co sądzicie?
Martyna Wojciechowska pochwaliła się rodzicami
Słynna podróżniczka i dziennikarka ma wyjątkową więź ze swoimi rodzicami. Od zawsze ceniła ich rady oraz czas, który jej poświęcają.
Dawała mi poczucie absolutnej akceptacji i wyrozumiałości, czego nigdy nie nadużyłam - opisywała matkę Wojciechowska. - Nie przerzucała na mnie swoich lęków, raczej pytała, czy to jest niebezpieczne. Jeżeli mi czegoś zabroniła, to doskonale rozumiałam powody. Nigdy nie usłyszałam od niej: „Nie, bo nie”. Jestem jej za to ogromnie wdzięczna, bo dzięki niej mam skrzydła, chociaż mama nie wspina się, nie skacze ze spadochronem, woli być w domu niż podróżować. Ja mam inną naturę, choć – tak jak moi rodzice – muszę mieć miejsce, do którego wracam. W którym mam rozpakowane książki i gdzie mieszkam z moją córką - opowiadała kilka lat temu w wywiadzie z "Viva!".
Rodzice Wojciechowskiej, pomimo jej wieku, dalej się o nią troszczą.
"SŁOIK WARSZAWSKI! Tak, też JESTEM SŁOIKIEM, choć urodziłam się i wychowałam w Warszawie! Kiedy masz 47 lat, a Rodzice nadal Ci przywożą wyprawkę z jedzeniem? Tak bardzo wierzą w moje zdolności kulinarne… Zawsze Kochana Mama i Kochany Tata! Jedyni i niepowtarzalni!" - podpisała zdjęcie.