Martyna Wojciechowska nie ukrywa swojej radości, że w końcu do Polski przyleciała jej adoptowana córka Kabula. Prowadząca "Kobietę na krańcu świata" chwali się jej wizytą na Instagramie. Pytała nawet swoich fanów, w jakie ciekawe miejsca może ją zabrać. "W końcu, po długiej przerwie, możemy się spotkać na żywo! KABULA JEST W POLSCE! (...) Ta dziewczyna to niekończąca się inspiracja dla mnie i dla wielu osób, idzie przez życie jak burza, pracuje bardzo ciężko na swoje sukcesy i potrafi wspaniale wykorzystać szanse, które dostaje od losu", napisała na Instagramie Wojciechowska.
Wojciechowska spełniła marzenie córki
Kabula poznała różne miejsca w Polsce, ale szczególnie jedno zapadło jej w sercu. To właśnie tutaj chciała przyjechać ponownie i marzyła, żeby właśnie tam nagrać swój teledysk. Jej znana mama postanowiła to marzenie spełnić. Wszystko udało się zorganizować i dziennikarka mogła się pochwalić ich wspólną wizytą w górach:
Wszystkie drogi prowadzą… NA PODHALE! Kabula pokochała to miejsce podczas pierwszej wizyty w Polsce i bardzo chciała odwiedzić je ponownie! Wybrała także Bukowinę Tatrzańską, żeby nagrać tu swój NOWY TELEDYSK! Efekty już wkrótce #StayTuned Ciekawe jesteśmy, jakie są Wasze ulubione miejsca i szlaki w okolicy? Wszystkie wskazówki mile widziane! A ja z całego serca dziękuję Przyjaciołom z Szymkówki za gościnę♥️ Dla mnie to też szczególne miejsce i mała podróż w czasie. Jeździłam tu jeszcze jako dziecko z rodzicami i nauczyłam się jeździć na nartach. Zawsze wracam do Bukowiny radością - napisała Wojciechowska na Instagramie.