Martyna Wojciechowska znana jest ze swojej siły i energii do działania. Od lat lansuje motto "niemożliwe nie isnieje" i od lat udaje się jej udowadniać, że jest ono prawdziwe. Po ostatnim filmie, który umieściła na Instagramie nie ma wątpliwości, po kim odziedziczyła tyle sił witalnych. Tata podróżniczki w tym roku obchodził 84 urodziny. Podczas zorganizowanego przyjęcia był prawdziwym królem parkietu. Nagranie ze wspólnego tanecznego szaleństwa podróżniczka umieściła na swoim Instagramie. Pod filmem wkleiła opis:
- Zobaczcie to! 84 LATA i jaka energia i siła witalna! Już wiadomo po kim to odziedziczyłam. Prawda, że mój TATA to król parkietu? - zapytała retorycznie.
Oprócz filmu na profilu Martyny znalzł się również urocze zdjęcie, na którym podróżniczka całuje swojego tatę w czoło.
- Mój kochany TATA ma dzisiaj URODZINY 84 lata!!! Mój absolutny autorytet i wsparcie od najmłodszych lat! Jest także moim największym Fanem! Uwierzycie, że od ponad 20 lat skrupulatnie zbiera każdy, nawet najmniejszy wycinek z gazety z informacją o mnie? Tato, dziękuję Ci za to, że zawsze we mnie wierzyłeś, pomagałeś rozwijać skrzydła i pozwalałeś popełniać błędy. Kocham Cię najmocniej na świecie! - czytamy pod zdjęciem.